sobota, 5 kwietnia 2014

Tydzień minął, czasu nie ma.

Od ostatniego wpisu minął już tydzień. Nawet nie zauważyłam kiedy. Odkąd Gniewko się urodził - życie nabrało takiego tempa, że tydzień po tygodniu mija zanim zdążę się zorientować. Oprócz zabawiania, przewijania i karmienia - wzywają mnie nieustannie obowiązki zawodowe i twórcze - pozazawodowe, wobec czego znalezienie czasu na nowy wpis na blogu graniczyło z cudem. 

Będzie więc krótkie sprawozdanie z  postępów mojego pierworodnego. 

Bubusek wyłysiał (być może przez moje ciągłe wyczesywanie ciemieniuchy), pięknie podnosi główkę i barki, a nawet całkiem często obraca się z brzucha na plecy, czym wzbudza nasz prawdziwy podziw! Wciąż czekamy kiedy zacznie wyciągać rączkę w kierunku przedmiotów. Za to gama i skala wydawanych dźwięków nieustannie się poszerza. Sypiał w ostatnim tygodniu znakomicie - od 21.00 do 6.00, a nawet 7.00 rano. Dzisiaj zaskoczył nas dodatkową pobudką o 3.30, ale to był jedyny raz na przestrzeni ostatnich dni. Oby mu się to utrzymało - żywię taką cichą nadzieję, bo pod tym względem jest cudownym dzieckiem - i na dodatek cyckowym, co jest chyba ewenementem (bo cyckowe dzieci z reguły krócej sypiają).

Tymczasem ja wracam do roboty, może następnym razem napiszę coś konkretniejszego pod względem długości i treści :)



8 komentarzy:

  1. Prawdziwy śpioch :)
    I jaki silny :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie spioch moja ma 9miesiecy a wstaje 5 razy w nocy.A mam pytanie jaki macie wozek ?Jest cudny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej :) mam nadzieję, że jej się odmieni. Wózek jest do joggingu - X-lander X-run :)

      Usuń
  3. Bardzo miło z jego strony że tak ładnie śpi ;) No i rośnie chłopak nie da się ukryć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nasze chłopaki chyba wiekowo blisko, ale Franek póki co wciaż jedna pobudke nocna musi mieć-głodomór :) zazdrościmy nocek i oby tak zostało!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super że tyle śpi :D Rzadko kiedy dziecko tyle śpi.
    Mały śpioch się Wam szykuje ;)

    http://czekamynacud.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra Zuza na początku - pałam czystą brutalną i ciemną ZAZDROŚCIĄ do tych nocnych przerw w karmieniu. Jak karmisz (co ile) w dzień?

    I druga sprawa - czy praca do praca w domu czy poza? pytam bo mnie też może czekać aktywacja zawodowa

    No i oczywiście foto super, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny jest i zazdroszczę, że tak ładnie śpi. Moja córka ma 4 tygodnie i na razie je w nocy co 3 godz., ale karmie na śpiocha i się tak całkowicie nie wybudza, więc można się względnie wyspać. ;D

    OdpowiedzUsuń