piątek, 12 grudnia 2014

Zabezpiecz się… przed dzieckiem ;)

Ostatnio dużo Gniewka wszędzie. Raczkuje w tempie ekspresowym, wstaje przy meblach i wkłada paluchy gdzie się tylko da włożyć, a każdą znalezioną w okolicy rzecz - prosto do buzi. Interesuje go każda szpara, każdy okruszek na podłodze, każda szuflada, szafka, kontakt…
No i czasem mam problem. Bo nie mam oczu dookoła głowy, niestety. Z pomocą przyszło mi BabyOno. Postanowiłam się nieco wspomóc ich zabezpieczeniami i przetestować je na własnej skórze. 

Zabezpieczenie do szafek (klik)


Postanowiłam je przetestować na drzwiach do szaf w sypialni i pokoju Gniewka.

PLUSY:
- możliwość zastosowania do różnych typów szafek (docelowo do uchwytów, ale jak widać sprawdza się także w przypadku gałek)
- bardzo skuteczne - mało prawdopodobne aby dziecku udało się sforsować to zabezpieczenie (nawet ja miałam z tym problem na początku :)
- łatwe do założenia i zdjęcia

MINUSY:
- nieciekawie wygląda 

Zabezpieczenie do szuflad (klik)




Mieszko zamontował je w szufladach z biblioteczki w kuchni.

PLUSY:
- zupełnie niewidoczne z zewnątrz
- uniemożliwia dziecku całkowite otwarcie szuflady i wyciągnięcie z niej czegoś
- łatwe i szybkie w obsłudze dla dorosłego

MINUSY:
- dość lakoniczna instrukcja dotycząca instalacji
- na śrubki, a więc trzeba zrobić dziurki wewnątrz mebla
- pozwala dziecku lekko uchylić szufladę i niestety może sobie ono przytrzasnąć paluszki (zdjęcie)

Osłony narożników z pianki (klik)

Założyłam je na próbę przy stole w kuchni, oraz na ostrych krawędziach lamp, znajdujących się przy lustrze w przedpokoju.

PLUSY:
- szybkie w montażu (na pasy klejące, dołączone do opakowania)
- bardzo miękkie dzięki wykonaniu z pianki - świetnie amortyzują uderzenie w przeciwieństwie do tych plastiku o zaokrąglonych rogach, które mimo wszystko są twarde

MINUSY:
- mały wybór kolorów (czarny i brązowy) - niestety do moich białych mebli czarne osłonki pasują jak pięść do oka. Musiałabym przemalować je na biało, żeby móc zaprosić znajomych do domu ;)

Uniwersalne zabezpieczenie szuflad, szaf i lodówek (klik)


Gniewko nie zagląda w prawdzie zbyt często do łazienki, ale to właśnie tutaj postanowiłam zainstalować jedno z zabezpieczeń, bo wolałabym żeby nie dobrał się do szmat i innych przyborów do sprzątania :)

PLUSY:
- uniwersalność rozwiązania - nadaje się do różnego typu szafek jako szybkie w montażu zabezpieczenie
- o ile taśma klejąca dobrze trzyma - dziecku nie jest łatwo sforsować takie zabezpieczenia

MINUSY:
- brak instrukcji obsługi dla takich mało domyślnych użytkowników jak ja ;)
- taśma może się zużyć szybko w przypadku złego użytkowania

Resztę zabezpieczeń BabyOno możecie zobaczyć tutaj.

A jak z waszymi doświadczeniami? Jakie macie zabezpieczenia i jak się wam sprawdzają?